landklinika.pl

Wczoraj śmigając sobie traską spotkałem się z bardzo nieprzyjemnym zjawiskiem. Wcześniej również sporadycznie tego doświadczałem ale myślałem że ten typ tak ma i jest to norma. Jadąc z prędkościami ok 100km/h ewskakując w nierówności na asfalcie (np łatki asfaltu) samochód wpadał w dziwny rezonans. Landzik 300tdi nieliftowany. Gdy wjeżdżałem na nierówności samochodem zaczynało trząść i po ok 2s ustawało. Najgorsze jest to że czasami zdażało się tak że jak samochód wpadł w te wibracje to nie chciał z nich samoistnie wyjść. Dopiero jak odejmowałem gaz to drgania ustawały. Bardzo nieprzyjemne uczucie. Wyglądało to tak jakby drgania sie potęgowały i tak jakby chciały landzika rozwalić. Drgania te były o dość dużej amplitudzie więc samochodem rzucało na prawo i lewo. Po wczorajszym wypadzie stwierdziłem że tak nie powinno chyba być i nie jest to normalne.

Autsajder napisał:


Że odkopie temat bo od kilku dni się właśnie z tym zmagam czy w temacie pojawiły się jakieś nowe idę czy lecieć ze schematem sprawdź wszystko wymieniaj po kolei co najbardziej wątpliwe..?

Kipax napisał:

Może szarpaki coś podpowiedzą.

Jeszcze nie nadmienię że jakieś 6 miesięcy temu drzewo zatrzymało mnie w miejscu skończyło się wymianą drążka kierowniczego i końcówki... może coś się po tym poluzowało.

Kipax napisał:


Trzeba gruntownie przejrzeć podwozie - wszystkie tuleje, geometria, wały, piasty itp.. Nie wywróżysz tego z fusów.

Mnie się ostatnio odkręcił... wąs od przekładni kierowniczej. Zauważyłem to przypadkiem....

Ciekaw jestem czy daro i Autsajder rozwiązali problem padaczki. Niestety i mnie dopadła owa padaczka, trzęsie kierą i rzuca autem po wjechaniu w asfaltowe nierówności. Teraz już nie trzymam jednej łapki na fajerze, to zbyt niebezpieczne.

Autsajder napisał:


Że odkopie temat bo od kilku dni się właśnie z tym zmagam czy w temacie pojawiły się jakieś nowe idę czy lecieć ze schematem sprawdź wszystko wymieniaj po kolei co najbardziej wątpliwe..?