Cześć Sylwia
Myślę że śledzisz ten wątek przez co pozwoliłem sobie napisać do Ciebie
Co prawda nie znamy się ,ale śledząc cały wątek stworzony przez Artura to mam wrażenie że się znamy od dawna:).
Przez te prawie dwa miesiące śledziliśmy z Lillą(obecnie forumową IKA) jak w niebywały sposób
organizowała się pomoc dla Ciebie ile osób deklarowało chęć pomocy co jeszcze raz potwierdziło się jaka jest siła
tego forum,ilu wspaniałych ludzi tu zagląda.
Ja co prawda nie proponowałem Adze i Arturowi swojej pomocy,ale teraz będąc w podróży po Ameryce będę mógł
podsyłać Ci jakieś ładne foty aby zdopingować cię do ciężkiej pracy która pozwoli Ci jak najszybciej wrócić do
pełnej sprawności i dalej kontynuować rozpoczęte podróżowanie,a warto bo świat jest piękny.
a to dla Ciebie
no i nie bierz przykładu z tych zwierzaków ,tylko ciężka praca